Regeneracja xd \../

Więc ostatnio przestałam pisać ale niestety nie jestem człowiekiem mondrowatym i nie potrafie wymyślić od tak tematu ;p chyba że mi ktoś nasunie to będę bardzo wdzięczna ...

i tak właśnie rozważe dzisiaj taki temat jak muzyka xd :
uwaga zaczynam ... muzyka hmm... Muzyka (gr. mousike) – sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie. Jedna z dziedzin sztuk pięknych, która wpływa na psychikę człowieka przez dźwięki.
tak właśnie muzyke opisuje wikipedia ... nie wiem jaki ludź wpadł na to żeby to napisać bo te wszystkie słowa tak się mieszają i właściwie to nie wiem co one znaczą takie np. mousike co to jest ... może mysz hmmm... trzeba nad tym pomyśleć ... dlaczego w temacie muzyka jest mysz ??? muzykalna mysz ... bez sensu bo jak mysz ma grać na czymś albo śpiewać xd ... ale znalazłam taką jedną rzecz bo jak mysz wpadnie w tą ... jak ona tam pułapka czy łapka ... łapka to chyba na muchy ;p ...dobra jak mysz wpadnie w pułapkę to jest taki fajny dźwięk ... tylko niestety ta mysz nie może zrobić bisu xd ... raczej usłyszy dzwony kościelne ... xd ... i pójdziemy na jej pogrzeb i będziemy śpiewać gorzkie żale ;p ... to też muzyka ... ale taka klasyczna xd
idziemy dalej to ta sztuka ... sztuka to chyba obrazy xd ... ale powiedzmy że sztuka to coś z muzyką jest związane ...

organizacja ... [???] ... co to jest ... nie znam tego znaczenia ... kojarzy mi się to bardziej z orgazmem a nie sztuką xd... a jednak aspekty seksualności się w muzyce pojawiają xd ... ale jak patrzeć na to z bliska to taki pitbull jest jednym z dowodów tej seksualności ... nie on sam ale te dziewczyny xd ... aż chce się tam być ;p ... nie to że jestem jakaś lezba czy coś ale no ... dobra i tak wiem co myślicie xd

dalej co tu jest ... a ... struktura xd ... co to ta struktura ... słyszałam o jakiejś strukturze gospodarczej ale nie wiem czy to to xd powiedmy że inaczej warstwa ...

dźwięk i czas to wiem xd ... inaczej radio albo mp4 i zegarek xd
i tak właśnie przetłumaczyłam pierwszą część tej definicji xd ... dalej mi się nbie chce powiedzmy że chciałam żebyście lepiej to rozumieli ;d

zaczne pisać o typach muzycznych :
-> pop ; to chyba ten taki ksiądz w takim innym kościele xd ... nie wiem gdzie nigdy mnie nie ciągneło na zajęcia z gąsiorem xd
-> techno ; to to co gra z głośnika na głośnych imprezach w klubach xd ... czyli te wszystkie DJ-e
-> hip-hop ; no oczywiście to lubie i trochę o tym będzie ;x -- więc nie będę jakiejś definicji pisała bo ja wole wszystko sprawdzać w praktyce xd więc LIL MAMA ,
Grupa Operacyjna
-> rap ; o to też bardzo chętnie opiszę więc jeżeli o mnie chodzi to uważam że to takie naświetlanie dzisiejszych problemów czyli prochy dziwki brak kasy itp.
Pej oczywiście każdy zna ... bo jak można nie
Liroy ale to też tak bardziej do hip hopu
Tede ... szczerze nie trawie bo cały czas ziom ... jak jedna osoba xd
-> no i mój kochany rock \../ bo dlaczego nie :
my chemical romance
Fall out boy
Green day
i nie może zabraknąć The Rasmus
i teksty mają fajne a nie takie bezsensowne jak taki Stachurski ... jezu jak można coś takiego słuchać
tu np. The Rasmus - Guilty (winny)

Czuję sie winny
Moje słowa są puste
Żadnych znaków, które mógłbym ci dać
Nie mam dla ciebie czasu

Mówisz, że nie mam serca
I mówisz, że o ciebie nie dbam
Że powinienem być tu przy tobie
I mówisz, że wydaję sie być taki zdrętwiały,
Że sie zmieniłem,
Ale czy ty też?

Winny, winny,
Czuję sie taki pusty
Pusty
Wiesz, jak sprawić, bym tak się czuł.

Położyłem przed tobą osłonę,
Nie żebym chciał cię skrzywdzić.
Ja tylko zatrułem twój umysł
Nigdy nie chciałem, byś płakała...

Byłaś taka niedomyślna,
Widzę to prze ciebie
Zawsze byłaś taka dla mnie
Więc nie odchodź i nie mów do widzenia
Ja sie zmieniłem,
Ale czy ty też?

Winny, winny,
Czuję sie taki pusty
Pusty
Wiesz, jak sprawić, bym tak się czuł.

Nigdy nie pomyślałem,
Że czas i dystans pomiędzy nami
Sprawi, że będziesz taka zimna.
Będę dźwigał świat na swych ramionach!

Winny, och....
Winny...
Winny, winny, och...
Pusty...

Winny, winny,
Czuję sie taki pusty
Pusty
Wiesz, jak sprawić, bym tak się czuł.

Winny, och...
Pusty...
Wiesz
Wiesz, jak sprawić, bym tak się czuł się winny
Tak winny
Pusty
Tak pusty,
Wiesz jak sprawić, bym tak sie czuł...

i to się da słuchać i ma sens xd
i tak zakończę ten wspaniały post ... więc ... u chwila zapomniałam nie wspominałam o takiej fajnej piosence

The Final Countdown

haha wtajemniczeni wiedzą ocb ... haha .... ale co jest fajna i taka fajna kobieto facet w nim występuje ... no nie nie będe go obrażać bo to fajna piosenka i tak pokoleniowa ;p ...

-----------------------------------------------------------------
haha.... " mam nadzieję że jestes kobietą bo zaczynasz mnie pociągać" xd

Listy od czytelników xd

Właściwie to nie mam za dużo czytelników ale to się zmieni xd

Więc postanowiłam się dziś pobawić w psychologa i poradzę kilku ludziom jak rozwiązać ich problemy xd
Dziwnie to zabrzmiało hahaha....

List pierwszy :
Hey :D Jest mi teraz ciężko na sercu bo nie jestem lubiany A ty mnie lubisz????
Ja staram się być miły a inni traktują mnie jak ścianę
Czemu mnie tak inni ludzie traktują???
Autor: Kamil Dziechciaruk

hmmm ... kamilu co ci tu odpowiedzieć xd ... więc może tak ... nie znam cię i nie chcę poznać skoro inni cię nie lubią to dlaczego ja mam lubić??? Nie do mnie te pytanie ;p
Może najpierw zastanów się dlaczego cię nie lubią ... hmmm... moja propozycja to zacznij się bardziej sexy ubierać ... mówię ci to przyciąga spojrzenie ... ale nie ubieraj się jak taki przymuł ... na ramiączka ... jeśli ramiączkami to można nazwać w zimę ;p ... ja tam wole bluzę ... a nie od razu tak się obnażać .. nie wiem czy onni wstydu nie mają ??? jak tak można przy "porządnych" (wzięłam w cudzysłów bo nie jestem do końca przekonana ... ale powiedzmy że jesteśmy porządni) robić striptiz czy jak to się tam nazywa ...z tym to do burdelu ... tam lubi się rozbierać aż za bardzo ... no ale niektórych ten widok podnieca ... zupełnie nie wiem dlaczego ... co to za nowa moda ...
napisałam o czymś ... ale no właśnie zacznij bardziej wyzywająco się ubierać ... i znajdź sb jakąś dziewczynę ... na początek możesz jej za to płacić ... przecież chodzi tylko o to żeby była ... a potem będziesz miał darmowe xd ... i co jeszcze ... zacznij sb stawiać włosy na żela ... albo wogóle zetnij włosy jak taki chmielu ... hahaha ... seksownie wygląda z tą łysiną xd ... no dobra żart ... nie wiem komu może się podobać chmielu xd... no chyba że ... nie będę obrażać tych osób bo mogą się uważać za urażone czytając tego posta xd

kolejny list:

potrzebuję pomocy
Bo chcę ściągnąć filmik z youtube ale chce go od razy skonwertować online żeby mi chodził na telefonie 6300 Co mam
zrobić??? Kto mi pomoże???

Autor : ten co wyżej

hmmm ... już na początku się zgubiłam ... aaaa .... za dużo danych xd... to za dużo na mój malutki móżdżek xd albo mózgowie a nie bardziej pasuje móżdżek ... mózgowie pasuje bardziej do Julii albo darii bo one są genialne a ja hmmmm... nie wiem co by tu napisac ... nie zastanawiałam się nigdy nad tym xd

dalej ... bo nie wiem co jeszcze :

Dzień dobry!
Wyślesz mi prezent "Bombki"??
Prosze

Podaruje Ci 50 euro-gabek!

bardzo intrygujące pytanie ... to pytanie sprawiło że mam jeszcze większy zamęt w głowie ;p ... i tak może i bym mogła wysłać ... bo mam kase na koncie i wogóle ...ale po pierwsze to ta kasa będzie mi potrzebna a po drugie dajesz niby 50 euro czegoś ale bardziej by mi się przydały w złotówkach a najlepiej banknotach xd ... co to za dziwna waluta ... w jakim kraju wogóle taka jest ... coraz dziwniejszych rzeczy się dowiaduję xd

zakończę na tym bo nie mam pomysłu xd

bo mi odwala i nie mam co robić więc dodaję takie kurewskie klipy ;/

piosenka o rowerze : http://www.youtube.com/watch?v=sx524o2-t9M

bo tu jest taki fajny kościutrupek : http://www.youtube.com/watch?v=ouDRDzqTu0M&NR=1&feature=fvwp

fajnie kręcą dupą : http://www.youtube.com/watch?v=I-qgr94k2VY&feature=fvw

kubuś puchatek xd (lepsza wersja) : http://www.youtube.com/watch?v=UOWmyFY4m8k

węgielek xd : http://www.youtube.com/watch?v=EuDLE8kWVjs

pośmialiśmy się a teraz jakaś fajna muzyka ;p

3OH!3 - STARSTRUKK ft. Katy Perry : http://www.youtube.com/watch?v=dvf--10EYXw&translated=1

Alien Ant Farm - Smooth Criminal : http://www.youtube.com/watch?v=8cJB2Z_aTEQ&translated=1

black eyed peas - meet me halfway : http://www.youtube.com/watch?v=_A_arjPCKXA&translated=1

chipmunk - oopsy daisy : http://www.youtube.com/watch?v=jYXd-s8S87g&translated=1

Tinchy Stryder - You're Not Alone : http://www.youtube.com/watch?v=mV7nt3QuNiU&feature=fvst

Komodo - I'm Not Missing : http://www.youtube.com/watch?v=Ow-0w_q001k&translated=1

Lady Gaga - Bad Romance : http://www.youtube.com/watch?v=ACm9yECwSso&translated=1

OneRepublic - All The Right Moves : http://www.youtube.com/watch?v=RNgsBEpd7B0&feature=fvst

Rihanna - Russian Roulette : http://www.youtube.com/watch?v=0tYSH25OrQY

Tu raczej zakończe bo nie mam co dalej pisać xd

BajoO .... haha

Made in RoOXy ;p

hahaha... przygodu misia pierdolka

Tego ranka Pierdolka obudziło dziwne burczenie. Otworzył swoje kaprawe lewe oczko i wytężył swój jedyny zwój w głowie.

Co to za dźwięk? Pomyślał Kubuś. Czy to wodę odkręcili? Nie przecież nie płacę rachunków już od dziewięciu lat. Może gaz znów jest w kuchence? Nie to też nie to, rury gazowe już dawno wyrwane i sprzedane na złomie- Tak właśnie rozmyślał. Już prawie dochodził do rozwiązania zagadki, gdy burczenie przybrało na sile. W chwili otwierania prawego kaprawego oczka Pierdolek nie tyle uchem, co swoimi synapsami odebrał niepokojącą wiadomość. Burczenie przerodziło się w terkotanie, terkotanie w okolicach brzuszka, które zaczęło przesuwać się w kierunku łapek naszego przyjaciela. Hej mój brzuszku to przecież ty burczysz.- Odkrył Kubuś. O i nawet już łapki mi się trzęsą- Dodał.

To oznacza tylko jedno. Pora już na małe co nie co- Mówiąc to dźwignął się ciężko ze swojego przytulnego materaca w poszukiwaniu nieosuszonego jeszcze dzbanuszka okowity.

Zajrzał do szafki w pokoju gdzie stały w rządkach pękate dzbanuszki. Ojej ten jest pusty, och ten też nie wygląda na pełen- zdziwił się Pierdolek zaglądając do wnętrza pierwszych,pokrytych śladami zaschniętej posoki i innymi wydzielinami, dzbanuszków. Ojejej mój brzuszku, zostało tylko troszkę tego kurewstwa na dnie- Zmartwił się Kubuś zaglądając do ostatniego z dzbanuszków. No, ale tymczasem wystarczy na opanowanie burczenia- powiedział nie wiadomo do kogo i osuszył drżącymi łapkami resztki napoju bogów. Delirium od razu ustało a brzuszek Pierdolka jeszcze raz, tym razem przyjaźnie mruknął i zamilkł. Po porannym co nie co Kubuś skierował się w stronę swojego salonu łazienkowego, co przy niewielkim metrażu jego kawalerki oznaczało obrócenie się w lewo i przyjrzał się swojemu odbiciu w misce z wodą. Co do k… ojej bym się zapomniał- zreflektował się Pierdolek. W misce z wodą nie było w ogóle wody tylko jakieś kluseczki, gałganki i gruba warstwa cuchnącej zgnilizną mazi. Co się stało z moją wodą?- Zdziwił się Pierdolek. Pewnie ten Jagrys bryknął mi wodę i zamiast niej wypełnił miskę tą mazią nieczystą jakby była z samego dna ścieku piekieł – Dedukował. Przecież dopiero, co przyniosłem świeżą, kiedy to było? No na pewno nie dawniej niż pół roku temu- przypomniał sobie. No dobra na dziś jeszcze musi starczyć, ale jutro pójdę napełnić miskę świeżą wodą- obiecał sobie Pierdolek, po czym nabrawszy z miski w obie łapki szamba Lucyfera, obmył sobie pyszczek i lewą pachę, bo co jak co, ale higiena stała u niego na pierwszy miejscu.

Tymczasem dochodziła już piąta rano, gdy Jagrys wesoło brykając ( jak wydawało się stojącemu już w bramie Zającowi, który wypił śniadanie, co wprawiło do pozytywny stosunek do życia) wczołgiwał się do stumetrowego grzmota. Jak się masz Jagrysie?-Przyjaźnie zagaił Zając. Jagrys w odpowiedzi na powitanie swojego przyjaciela, głośno pierdnął, beknął i wypuścił soczystego pawia po czym w konwulsjach wymamrotał- hmrwhr iaprommshr w dupę. Zając ze zrozumieniem pokiwał głową i zabrał się do zarabiania pieniędzy. Oparł kolano o plecy wesoło brykającego jak nadal mu się zdawało Jagrysa, tym samym uniemożliwiając mu dalsze pełzanie w stronę klatki schodowej i zaczął wkładać swoje łapki do kieszeni zamroczonego przyjaciela. Zając zdążył tylko podnieść wzrok, gdy przejeżdżający meblowóz gwałtownie skręcił do bramy stuletniego grzmota gdzie z piskiem opon i zgrzytem łamiących się klamotów na pace zatrzymał się dziesięć centymetrów za Zającem. Dla tego ostatniego oznaczało to gwałtowne dosyć przerwanie pracy zarobkowej oraz krótko trwały lot poziomy na niskim pułapie z lądowaniem na drzwiach starej komórki na węgiel w podwórzu. Jagrys jakby czekając na taką okazję spiął się w sobie i wyczołgał się spod ciężarówki, aby w konwulsjach dalej kontynuować drogę do swojego mieszkania na drugim piętrze kamienicy.

Brama stumetrowego grzmota była przelotowa i łączyła ulicę przed kamienicą z podwórkiem za nią. Pośrodku tego przejścia zaczynała się klatka schodowa prowadząca na poszczególne piętra.

Kłapeluszek wychodził do pracy. Zostało mu do pokonania kilka schodów, aby znalazł się w bramie, gdy zobaczył przelatującego przed nim z dziwnie podkurczoną nogą Zająca.

Zając leciał tak szybko i tak dziwnie, że w umyśle Kłapeluszek zakiełkował niepokój. Zając nie powinien tak wcześnie rano latać- pomyślał. Jest jeszcze zimo, zgrzeje się i przeziębi, albo lecąc tak szybko wpadnie na kogoś-kontynuował swój wywód Kłapeluszek. Tym kimś mogę być na przykład ja i co wtedy by było?- Rozważał. Przeziębiony Zająć wpadając na mnie mógłby mnie zarazić przeziębieniem i zachorowałbym- kontynuował wtedy musiałbym iść do lekarza, a ten pewnie akurat teraz by strajkował przeciw niskim zarobkom, albo akurat wczoraj wyjechał do pracy do Anglii i w przychodni nie znaleźli jeszcze zastępstwa- I tu na razie zostawmy Kłapeluszek wraz z jego rozważaniami, bo właśnie z meblowozu od strony pasażera wysiadła kobieta. Tak tak, prawdziwa kobieta, dama rzec by można. Podeszła do tyłu auta i z ust jej wydobył się słodki głos- Kic, maleństwo moje jesteś tam? Nic ci się nie stało? Kic chodź tu zaraz. Z paki meblowozu dobiegł głuchy trzask i coś z plaśnięciem wyskoczyło na chodnik.
Meblowóz wypełniający niemal całą bramę stumetrowego grzmota, czołgający się w stronę schodów Jagrys stojący na schodach Kłapeluszek oraz babka z małym dzieckiem było tym, co zobaczył odzyskawszy przytomność Zając.


wiem że nie miałam już pisac ... no ale ... hahaha ... mam napady xd

tak jak dziś w kościele ... hahaha... zabawa w pstrykanie ;p

no i właściwie to się dowiedziałam że jestem poganinem bo mam takie dziwne imię xd

Raohszana- jaśniejąca, jutrzenka.

Przebojowe,nie raz zaskakują swymi zwariowanymi pomysłami, znają swoją wartość i mogą osiągnąć prawdziwe sukcesy w swoim życiu. W swych poglądach jest konserwatywna i mocno się ich trzyma. Zdolna do wzruszeń i czułości, choć nie zawsze żyje z otoczeniem w pełnej harmonii. Jeśli zostaje matką to jak najbardziej troskliwą i opiekuńczą.

Pochodzenie:perskie

co to kurwa jest to Raohszana i czemu mi się z chrzanem kojarzy

właściwie to jakieś perskie ale git z tym xd
rodzice mnie nie kochają ...;/ ... dlatego dali mi takie imię ...

koniec bo jestem wściekła xd

więc ciąg pamiętników xd ... z tajnych źródeł

Z pamiętnika noworodka :

Urodziłem się... (nieważne kiedy, było to dawno). W sumie nie chciałem wychodzić, sami mnie wyciągnęli. Potem w jednej mądrej książce przeczytałem, że nazywają to "ścięciem Cesarza" czy jakoś podobnie i rzeczywiście tak to wyglądało. Broniłem się jak mogłem i czym miałem, tzn. rękami i nogami - niestety byli silniejsi. I po co mi to było - tu własne mieszkanko, może trochę ciasne, ale ciche, ciepłe, z klimatyzacją i basenem, bez kłopotów z dostawą żywności i wywozem odpadków. A tu nagle wyciągają człowieka za nogi,
coś krzyczą, zimno, świecą po oczach, klepią po... (no, to jedno było nawet i przyjemne, nie powiem).
Niestety potem od razu poszedłem "siedzieć". I nie dali mi nawet skontaktować się z adwokatem! Czy ktoś to słyszy, gdzie tu prawa człowieka!
Siedziałem w sumie 2 tygodnie. Wyobraźcie sobie całe 14 dni oglądania świata przez szybkę z plastiku, bez gazet, telewizji, odwiedzin kumpli (dla zmyłki nazywali moją celę inkubatorem). I w dodatku cały okablowany jak Gagarin w
kosmosie. Jedno muszę im przyznać - codziennie solarium. Co oni sobie wyobrażają, że wszyscy lubią się opalać? (tyle się teraz mówi o czerniaku).
Fakt, że na początku wyglądałem jak Chińczyk (nawet specjalnie sprawdziłem w szybce swoje oczy - były proste, uff!). Na szczęście zanim zostałem murzynem wyszedłem na wolność, i to bez kaucji!
Dni szybko mijały, odmierzane porcjami karmienia. A właśnie... karmienie. Zawsze byłem zwolennikiem tzw. zdrowej żywności. Mleko jak mleko, ale
najważniejsze jest opakowanie. Nie ma to jak opakowanie naturalne. Gdyby wszystkie te ohydne kartonowe pudełka tylko w części tak wyglądały jak
opakowanie naturalne, to po mleko byłyby listy społeczne, a tak... życie jest ciężkie.
Najgorsze miało jednak nadejść - rodzina! W życiu nie wiedziałem, że mam tyle wujków, ciotek, kuzynów i kuzynek. A jak człowiek będzie potrzebował trochę grosza, np. na flaszkę Bebiko, to wtedy żadnego nie ma wokół. I do tego każdy musiał dotknąć, pogłaskać, potrzymać. Kobiety to jeszcze ujdzie, ale facetom tak drżały ręce, że myślałem, że mnie upuszczą! Ile to się człowiek musi najeść strachu zanim mu dadzą trochę spokoju. Teraz najważniejsze - stanąć twardo na nogi...



Z pamiętnika studenta:

4 lipca - Zdal ja na studia. Ot i zycie studenta prowadzic bede.
2 pazdz. - Mieszkanie ja dostal w akademiku. Mieszkamy we trzech plus czterech drugorocznych i dwóch dochodzacych. Na noc nas bedzie ze 11. Ciasnowato.
13 pazdz. - Doladowali jeszcze trzech do pokoju.
16 pazdz. - Napisali my pismo do pana rektora, ze jak doda jeszcze dwóch, to sie podusimy.
21 pazdz. - Przyszla odpowiedz od pana rektora. Dodal dwóch.
28 pazdz. - Nad ranem ten nade mna powiedzial, zebym obudzil tego pode mna, bo ten pod nim idzie na 6.00 do kosciola. Od dzis bedziemy spac tak, zeby ci, którzy pierwsi wstaja spali na wierzchu.
4 listop. - Dzis spalem do 11.00, bo ten nade mna byl po imprezie i musial sie wyspac.
9 listop. - Piatek. Dzis spalem pod spodem. O 4.00 rano stracilem przytomnosc. Wszyscy porozjezdzali sie do domu, mnie obudzili dopiero w poniedzialek rano.
15 listop. - Przyszedl list z domu. Pytaja czemu nie przyjechalem na wesele brata. Przeciez nie napisze, ze lezalem bez czucia na podlodze. Napisalem, ze zlamalem noge.
16 listop. - Zlamalem noge.
29 listop. - Kujemy.
30 listop. - Kujemy.
2 grudnia - Przekulismy sie do pokoju dziewczat.
7 stycznia - Wczoraj przyszla do mnie Kaska. Bylo fajnie. Ogladalismy Panorame.
18 stycz. - Imieniny Goski.
19 stycz. - Urodziny Zbycha. Jutro impreza u Bolka. Nie wiem, czy wytrzymam.
20 luty - Oblewam oblany egzamin.
4 kwiet. - Wyrzucili mnie z akademika. Wieczorem wrócilem przez okno. Koledzy sie ucieszyli.


Dziś na tyle xd

na urlopie ... bo mi się nie chce ;p

Więc tak wczoraj na infie dowiedziałam się że te nasze buźki (emotikony) mają zupełnie inne znaczenie xd
pojebane to wszystko
albo takie FAQ ... co to wogóle jest ... nie mogli napisać po prostu "fack you"

albo się czepia że skończyłeś ... a jak już przestanie to każe ci się zastanawiać ... ja nie wiem w jakim ona świecie żyje "ja mam się zastanawiać?" a od czego jest nauczyciel?
Przecież to on się najczęściej zastanawia jaką ocenę mi wstawić żebyś popamiętał ... i wtedy zachowujesz się jeszcze gorzej a on wstawia ci gorsze oceny ... potem jeszcze gorzej dostajesz uwagi ... dalej obrażasz go idziesz do dyrka na dywanik xd ... następnie trochę mu popyskujesz i wsadzisz kosz na głowę to dostaniesz naganne zachowanie ... nie zdajesz ... po cichu ćpasz w kiblu ... przyłapują cię ... wywalają ze szkoły xd ... wstępujesz do gangu ... zabijasz kolege ... idziesz do poprawczaka ... wychodzisz ... nareszcie wolny ... oczywiście podczas odbywania kary gwałcisz kilka razy "koleżanki" z pokoju obok ;p ... szukasz pracy ... rodzina pozmieniała zamki i nie wpuszcza cię do domu ... zostajesz sam na ulicy ... znalazłeś przyjaciela ... to kolega z ulicy ... ma fajnego psa i "fajnie pachnące" ciuchy... ty też masz "fajnie pachnące" ciuchy ... dostałeś ... właściwie to przekonałeś panią żeby ci go dała ... no dobra wziąłeś sb sam xd ... łapie cię policja ... oskarża o pedofilie xd ... nie ma dość dowodów żebyś się wybronił ... dają ci obrońce z urzędu ... wychodzi że wszystkie krzywdy na świecie są przez cb ... siedzisz 20 lat ... wychodzisz ... "aaaa.... to razi" słońce cię oślepia ... szukasz pracy ... bezskutecznie ... zabierasz się do pracy z ruskami ... zapomnieli dać ci kase ... wracasz nielegalnie do Polski ... znajdujesz robote w MPO ... układasz sb życie ... powoli od "nie twojego" blaszaka do małego domku ... poznajesz jakąś babcie ... stuknęła ci 70-tka ... przechodzisz na emeryturę ... emerytury nie ma ... zabrakło pieniędzy ... wszystko wydał Rydzyk na swoją nową furę xd ... idziesz do sejmu ... wyzywasz Tuska ... gdzie te pieniądze? ... a miało być tak dobrze ... może i było dobrze ale im ... w nocy ... albo na jakiejś prywatnej imprezie w burdlu ... masz zawał ... nie uratowali cię ... bo były roboty drogowe ... jest 2020 ... a oni cały czas przygotowują się na Euro 2012 xd ... Polska jest w tyle ... myślisz sb gdzie ty trafiłeś ... szpital zamknięty ... bo prezydent się zatruł i potrzebowali całego szpitala dla niego ... co za grrrr.... nie mam słów ... ide se do nieba ... czekam na zbawienie ... obserwuje mój pogrzeb ... przyszła cała rodzina ...a po co ... żeby podzielić się moim majatkiem ... gdzie oni byli jak z poprawczaka wychodziłem??? ... czekasz na Boga ... on ma przerwe obiadową ... masz dość idziesz se ... idziesz do diabła ... on chętnie cię przyjmuje ... ale mówi że jestem ostatni bo "piekło i tak przeciążone" ... księży i polityków za dużo ... i tak się smarze ... jest lepiej niż na ziemi

i tak właśnie wygląda życie normalnego człowieka ....

dodam że bardzo dobrze tu pasuje piosenka GRUPA OPERACYJNA ---> MIEJSCE DLA WARIATÓW


hahaha... sama to pisałam xd ... trochę paluszki i mózgowie boli ... xd ... mam talenta


a teraz opisze mój powrót do domu ... jedziemy ... i słychać karetkę ... i rzeczywiście jedzie coś takiego podobnego ... ale trochę za mała ... i jeszcze te roboty drogowe ... i ona se przejeżdża po dopiero co robionych drogach a my jedziemy przez ciasne dziurawe drogi ;/ ... a tu jedzie jakiś samochodzik o nazwie "krew" i co ktoś miał za dużo i się wyprowadziła ... a teraz rozpieprza nam cały ruch drogowy xd ....

dalej jade i tak sb patrze na budynki a tam po kolei na każdym budynku "dziwki" "z" "elany" "puszczają" "się" "za" "kartofle" "z" "Biedronki" hahahaha... i jeszcze jakiś gościu robił temu zdjęcia ... jak wysiadłam i zaczęłam się z tego ryć ... to popatrzał na mnie ten faciu ... i miał na plecach napisane "policja" hahaha ... zabawny gościu ale nic nie powiedział ... przynajmniej mi ... bo tata go znał zaczął z nim gadać ... i wtedy powiedział ... że widać że współczuję innym że mają na mieszkaniu napisane np. dziwki alebo kartofle ... xd ... a on tata powiedział że ja się wdałam w mame i dlatego ... ;p ... zobaczy powiem mamie xd ... przerytpane będzie miał ...bo żeby mnie obrażać ;d...

dobra skończę bo mi jeszcze jakiś limit zarzucą na blogu .. i będzie katastrofa bo nic nie zmieszczę xd

no to BajoO... xd made in : RoOXy

podam jeszcze fajny tytuł ... fajnej piosenki xd :

3oh!3 feat. katy perry - starstrukk

New fryz xd... tokyo style

Więc po lewej hmmm.... albo to prawa xd ... zależy ja siedzisz ... ;p ... właściwie to nie ma znaczenia ale ja mam tam swoją orientację ... trochę poprzestawianą xd

Ale co nie jestem kompasem żebym wiedziała gdzie jest południ albo jeszcze inny zachód xd ...

Ale zdjęcie widzicie i to ważne ... więc po stronie <-- ... pokaże znaczkiem bo nie wiem xd
Jest takie foto ... takiej fajnie ubranej dziewczyny i chłopaka ... ten chłopak przypomina mi sportakusa xd ... zobaczcie sb :http://blog.jancermak.cz/wp-content/uploads/2007/12/sportacus-lazy-town.jpg

może nie cały ale szmatki mają podobne xd

Więc uznałam że trochę ostatnio po tej wizycie do fryzjera ... przypominać zaczynam trochę te osoby ... ale trochę inaczej ... wiem że już nie wiecie o co chodzi xd

hehe... tokyo style xd ... fajna nazwa ... a jakie wdzianka fajne ;p




oka ma za duze ale co panda xd ... "nie pijący" ... pewnie ... misie panda to pijaki i ćpuny xd ale są słodkie ... jak ptasie mleczko i cekolada trrruskawkowa ;p
mmm.... mam smaka na cekolade ...

trzeba się powstrzymać xd


Więc się trochę rozpisałam o tym fajnym stylu ... a zapomniałam napisać co się działo w sQl... więc zaczynam :
-> chłopacy .. przeszli na jakąś subkulturę emo... zarzynają sb ręce pieniążkiem xd
że nauczyciele na to nie reagują ... a powiem więcej ... seweryn daje im kolejne pomysły... żeby jak już sb ręcę zakrwawią to żeby zaczęli walić w nos xd

-> druga sprawa to fajny wyraz "kretki" teraz już nie ma kredek są tylko "kretki" ... genialny seba wymyślił to nowe słowo ... a co lepsze jeszcze inni zgadli co to jest xd
Teraz już wiem że te wszystkie firmy nas okłamywały ... nie znają poprawnej polszczyzny... nieuki

-> kolejna sprawa to że pani G jest mistrzem gry w wisielca ... hmmm... tylko trochę nie wiem bo czy "a" wieszali ją aż tyle razy czy "b" to zupełnie inna historia xd

odpowiedzi dawajcie w komentarzach xd ... zrobię sondę ;p

-> dalej co by tu a no sojka był w nawet dobrym humorze ... a przecież wczoraj uciekliśmy mu z lekcji ... z tej dobroci zrobił nam sprawdzian z mapy xd
przecież to zbrodnia robić mi test ... ja nawet dobrze nie wiem gdzie jest Grenlandia ... a co dopiero jakaś wyżyna kolumbijska ... albo Haiti ... a nie to wiem bo chciałam tam uciec xd
Cieple kraje i wogóle ;p

-> aaa .... zapomniałam o tej słynnej sprawie ... bo wyszło że przymułowi się podoba piter ... i coś gadali że jemu też ... ale jak nati do niego podeszła to on powiedział że nie ... tylko jaja sb robił i aż palcem pobił sb czoło xd ... fajnie to zabrzmiało ale nie wiem jakich słów użyć xd
Użyć .... jaaaaa!!!!!!!!! hahaha... mi coś teraz odwala ... hahaha... nie no ja nie mogę ...xd.....

Dobra powaga .... wdech ... wydech .... uspokój się
wydech ja!!!!!!!! ..... jęknięcie bardziej pasuje ale to też dobre xd

dobra kończę z tym ....

fajnie rozpisałam się....

Ale teraz idę sb rysować zadanie ... xd